Eparchia Wrocławsko-Koszalińska Kościoła Greckokatolickiego w Polsce

PL UA EN

Abp Kupny: Bracia i siostry z Ukrainy, jesteśmy z wami!  

Abp Kupny: Bracia i siostry z Ukrainy, jesteśmy z wami!  

Chcę was zapewnić o naszej solidarności – mówił abp Józef Kupny do społeczności ukraińskiej, we wrocławskiej katedrze greckokatolickiej, w czasie ekumenicznego nabożeństwa w intencji pokoju na Ukrainie. Modlitwa połączyła przedstawicieli różnych wyznań, władz miasta i województwa, a także tłumy Dolnoślązaków.

– Wyrażam wielki szacunek dla tych, którzy walczą o swoją niepodległości, którzy bronią swoich rodzin, domów i ojczyzny. Jesteśmy razem z wami i będziemy wam pomagać – dodał metropolita wrocławski, apelując o pomoc dla ludzi, którzy w najbliższym czasie przyjadą na Dolny Śląsk z terenów objętych wojną. – Szczególną troską otoczmy tych, którzy przyjadą zagubieni i staną na naszej granicy, nie wiedząc co dalej – zaznaczył hierarcha.

Arcybiskup podkreślił, że cały świat widzi, iż Rosja w pogardzie ma prawa człowieka, jego godność i życie. Agresor nie liczy się z tym, że naród ukraiński ma prawo do niepodległości i samostanowienia. – Równocześnie widzimy dramat dzieci, które żegnają się ze swymi ojcami. Dramat mężów, którzy żegnają się ze swymi żonami, bo wyruszają na front, by bronić swojej ojczyzny, stolicy i ziemi ukraińskiej – mówił abp Kupny. Po czym zapewnił: – Jesteśmy z wami!, Kościół rzymskokatolicki jest razem z naszymi braćmi i siostrami, którzy żyją na ziemi ukraińskiej i tymi, którzy żyją obok nas. Chcemy, szczególnie w Środę Popielcową i w pierwszą niedzielę wielkopostną, modlić się i pościć w intencji pokoju na Ukrainie. Ale także chcemy organizować zbiórki, które będą pomocą dla Ukraińców.

Przewodniczący liturgii bp Włodzimierz Juszczak, ordynariusz eparchii wrocławsko-gdańskiej, ostrzegał przed efektem domina, jaki może wywołać agresja na Ukrainę, czego skutkiem będzie wywrócenie do góry nogami świata, w którym dotąd ludzie czuli się bezpiecznie. – Dzisiaj prawdopodobnie wielu z nas każdy nowy dzień nie zaczyna od znaku krzyża i porannej modlitwy, ale od sprawdzenia serwisów informacyjnych, aby dowiedzieć się, jak wygląda sytuacja na froncie – mówił. Podkreślił przy tym, że większość ze zgromadzonych w katedrze wojnę zna tylko z podręczników, książek i filmów. – Ten realny konflikt wygląda inaczej niż ten ze szklanego ekranu – zaznaczył bp Juszczak. – Nie mamy wpływu bezpośrednio, aby uspokoić sytuację na Ukrainie. Możemy tylko modlić się i obserwować, aż ci, którzy pociągają za sznurki, decydują o sprawach ważnych dla całego świata, opamiętają się, poczują się odpowiedzialni. Mamy nadzieję, że będą pamiętać, iż nie są wszechmocni ani bezkarni i ostatecznie będą musieli stanąć przed ludźmi i Boskim sądem – podkreślił.

W modlitwie uczestniczyła, przebywająca dziś we Wrocławiu Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Modlitwa zawsze jest ważna i my ludzie wierzący, niezależnie od tego jakie imię nosi nasz Bóg potrzebujemy tego wsparcia – powiedziała przed nabożeństwem.

xrk / Wrocław /IDK 27.02.2022

Dodaj komentarz

Close Menu